14. Przysiady
15. Wykonywanie poleceń i ćw. słuchowe
16. Podrzucanie
17. Marsz ze złożoną gazetą na głowie
18. Zabawa w parach
19. Zabawy w grupie
Na mojej gazecie siedzę sobie (dzieci siadają)
Na mojej gazecie bębnię sobie (uderzają o gazetę otwartą dłonią)
Na mojej gazecie śpię sobie (kładą się w wygodnej pozycji)
A kiedy usłyszę ton ( uderzenie w bębenek)
Szybko uciekam stąd (dzieci zamieniają się miejscami)
20. Ćwiczenia oddechowe
21. W pozycji na plecach
22. W pozycji siad klęczny
23. W siadzie
24. W pozycji na brzuchu
25. Obroty
26. Masażyk
Przykłady ćwiczeń z użyciem gazet
4. Tańczymy
5. Składamy
6. Z pomocą nożyczek, kleju i bloku rysunkowego
7. Masa gazetowa
8. Bieg
9. Skoki
(Uwaga na śliską podłogę! Najlepiej gazety rozłożyć na materacach)
10. Podskoki
11. Skłony i skrętoskłony
12. Ciągnięcie
13. Wchodzenie i schodzenie z gazety
Do przygotowania dotykowych krążków użyłam:
Odrysowałam wybrane kształty, przykleiłam do krążków i gotowe.
Zośka wodziła paluszkiem po kształtach (uruchamia pamięc dotykową, dzięki czemu lepiej zapamięta dany kształt); dotykała je całą rączką; zdjęła skarpetki, zrobiłyśmy tor i chadzała w tę i z powrotem
Zabawa dodatkowa: Poprosiłam Zośkę aby wskazała paluszkiem i nazwała poszczególne kształty (koło, trójkąt, kwadrat, gwiazda, krzyżyk, kwiat). Następnie rozłożyłam na dywanie takie same kształty, ale drewniane. Poprosiłam, aby córka dopasowała je do krążków.
Różne sklepy oferują dziś dość szeroki wybór zabawek edukacyjnych, które to terapeuci integracji sensorycznej (IS) mogą wykorzystywać w swojej codziennej pracy terapeutycznej.
Terapia SI, poprzez dobrze dobrane aktywności, ruchy, które dla dziecka nie są ani zbyt łatwe, ani zbyt trudne, stymuluje mózg oraz układy zmysłowe do rozwoju. Terapeuci pracujący na co dzień z pacjentami dobrze wiedzą, że wszelka różnorodność jest bardzo ważnym aspektem. Nie można ciągle wykonywać tego samego i w ten sam sposób. Różnorodny charakter zabaw oraz używanych pomocy terapeutycznych ma za zadanie intensywnie stymulować twór siatkowaty, który ma wpływ na zdolność do uwagi i koncentracji, tak niezbędną w procesie uczenia się. Terapia SI ma postać „naukowej zabawy”, w której dziecko z chęcią uczestniczy mając przekonanie, że współtworzy zajęcia wspólnie z terapeutą. Podczas zajęć terapeutycznych dziecko nie uczy się konkretnych umiejętności, lecz poprawiając integrację sensoryczną wzmacnia procesy nerwowe, które leżą u podstaw (są fundamentem) tych umiejętności. Te z kolei pojawiają się w sposób naturalny i są konsekwencją poprawy funkcjonowania ośrodkowego układu nerwowego.
Dla dziecka zabawa to bardzo istotna sprawa. Wszelkie deficyty rozwojowe oraz nieprawidłowości fizyczne mogą zakłócać potrzebę zabawy u dziecka. Do zabawy potrzebne są motywacja, kreatywność i wyobraźnia (za: V.F. Maas, 2007). W zabawie potrzebne jest myślenie, motywacja, percepcja oraz zdolności motoryczne. Dziecko uczy się poprzez zabawę. Gdy podczas zabawy reaguje na bodźce sensoryczne, zaczyna organizować, przyswajać i interpretować informacje z otoczenia. Dziecko tworzy wówczas odpowiedź adaptacyjną –motoryczną, emocjonalną, sensoryczną a także poznawczą. Niezwykle ważną kwestią jest czynny udział dziecka w aktywności, którą proponuje mu terapeuta. W przeciwnym razie mózg dziecka nie analizuje prawidłowo informacji sensorycznych i motorycznych, a tym samym nie może funkcjonować skutecznie.
Dziecko bawiąc się (wykonując zadanie) eksperymentuje używając różnorodnych materiałów. Te aktywności przyczyniają się do wszechstronnego poszerzania kompetencji oraz wspierają młodego człowieka w jego staraniu o przyswojenie sobie tych umiejętności, które będą istotne w jego dalszym życiu.
Tworzenie pomocy terapeutycznych z wykorzystaniem różnych powszechnie dostępnych przedmiotów nie uważam za szczególnie odkrywcze. Często jednak zapominamy, aby tworząc przydatne w pracy terapeutycznej pomoce wykorzystywać otaczające nas w codziennym życiu materiały.
Takie pomoce terapeutyczne warto stosować z kilku bardzo istotnych powodów. Między innymi stanowią one pożądane urozmaicenie w odniesieniu do znanych już zabaw i powszechnie stosowanych materiałów. Rozwijają kreatywność i fantazję, stwarzają okazję do mówienia – prowadzi to do udoskonalenia komunikacji, przyczynia się do rozwoju różnorodnych umiejętności potrzebnych w życiu codziennym, zawiera element nowości. Dzieci mogą „po swojemu” wykonywać proponowane aktywności bez sztywnych zasad.
Przez ostatnie lata również w Polsce /wcześniej w Stanach Zjednoczonych/ karierę zrobiło pojęcie integracja sensoryczna. Można nawet śmiało powiedzieć, że terapia integracji sensorycznej stała się modna /o czym może świadczyć ogromna liczba psychologów, pedagogów, logopedów itd., którzy chcą zostać terapeutami integracji sensorycznej/. Rodzice posyłają swoje dzieci na tę formę terapii i często poszukują informacji czym jest integracja sensoryczna, czym jest terapia integracji sensorycznej?
Integracja sensoryczna to umiejętność, która pozwala odczuwać, porządkować, składać w jedną, spójną całość i rozumieć w relacji do siebie bodźce – wzrokowe, słuchowe, dotykowe, pochodzące z ruchu i grawitacji czy wreszcie węchowe i smakowe – dochodzące do mózgu za pośrednictwem naszych zmysłów. Dzięki temu możliwa jest reakcja – adekwatne zachowanie do sytuacji. Integracja sensoryczna to proces w oparciu o który rozwijamy coraz bardziej dostosowane do wymagań otoczenia mechanizmy uczenia się i zachowania.
Ten proces organizacji informacji sensorycznych jest fundamentem funkcji ruchowych, mowy, emocji, uwagi, relacji społecznych i percepcji. Proces ten rozwija się przez całe życie, jednak najbardziej intensywnie podczas pierwszych killku lat życia dziecka.
Oczywiście integrację sensoryczną można opisać na różne sposoby. Spróbujmy spojrzeć na ten proces z różnych punktów widzenia.
integracja sensoryczna to pewna umiejętność /systemu nerwowego / którą nabywamy przez lata rozwoju – przez całe życie. Jednak najbardziej intensywny okres doskonalenia tego mechanizmu to pierwsze sześć- siedem lat życia. Dziecko od urodzenia , a nawet jeszcze w okresie prenatalnym uczy się zauważać docierające do niego wrażenia sensoryczne wszystkimi zmysłami. Uczy się odbierać docierające do niego informacje wzrokiem, słuchem, dotykiem, węchem, smakiem a nawet specjalnym zmysłem rejestrującym wrażenia z ruchu /błędnik- narząd przedsionkowy/. Ta nauka polega na coraz sprawniejszej umiejętności rozpoznawania tych informacji w relacji do siebie. Tak więc oczy widzą ale mózg nadaje znaczenie temu co widzimy w relacji do wszystkich innych wrażeń , które w tym samym momencie są rejestrowane przez inne zmysły. Tak powstaje percepcja tego co dzieje się wokół nas co umożliwia nam reakcję –odpowiedź na wyzwania płynące z otoczenia. Im lepiej , sprawniej mózg potrafi rozpoznawać i nadawać właściwe znaczenie temu co widzi, słyszy, czuje tym szybciej, sprawniej myślimy, uczymy się, koncentrujemy, mówimy, czytamy, piszemy itd. Każdy z nas rodziców obserwuje wraz z tym jak dziecko jest coraz większe, starsze iż zmienia się jego zachowanie w różnych sferach. Ruch – najpierw po urodzeniu z trudnościami leżąc na brzuszku unosi tylko główkę , potem podpiera się na przedramionach, siada, raczkuje, wstaje , chodzi samodzielnie, biega itd. Mowa- najpierw głuży , gaworzy, mówi pojedyncze słowa, proste zdania, opowiada, czyta itd. Najpierw potrafi skupić uwagę na Kika-kilkanaście sekund, potem kilka minut, kilkanaście, kilkadziesiąt itd. Początkowo zauważa tylko rodziców, potem rozpoznaje obcych, zauważa dzieci, próbuje nawiązać kontakt z rówieśnikami, tworzy grupy towarzyskie, koleżeńskie itd. Można tak po kolei wyliczać różne elementy z rozwoju zachowania dziecka i zauważyć wzrastającą jego organizację. Wszystkie badania wskazują ,ze jednym z bardzo ważnych czynników ,które to warunkują jest właśnie integracja sensoryczna. Coraz większa precyzja mechanizmów integracji sensorycznej kształtuje się poprzez interakcję dziecka z otaczającym środowiskiem. Im więcej ma możliwości zdobywania doświadczeń ruchowych w relacji do innych wrażeń /dotykowych, wzrokowych, słuchowych/ choćby na placu zabaw, czy w trakcie samodzielnej aktywności w domu, na podwórku, na spacerze, w lesie, nad morzem itd. tym szybciej i precyzyjnie integruje wrażenia zmysłowe. To skutkuje coraz lepszym zachowaniem, przystosowaniem do wymagań środowiska /rodziców, wychowawców, nauczycieli czy rówieśników/. Mówimy że dziecko rozwija się prawidłowo.
integracja sensoryczna to bardzo złożony mechanizm , którego nauka wymaga wielu doświadczeń , przez wiele lat. Mózg w tym procesie filtruje ważne od nieważnych informacji, które do nas docierają. Np. zmysł słuchu odbiera wszystkie dźwięki , które są wokół nas. Jednak tylko cześć z nich wzbudza nasze zainteresowanie, którymi zaczynamy się interesować, na nich skupiać. Kiedy mama woła dziecko do siebie w parku , to jego uszy odbierają nie tylko to ale również słyszą inne dzieci, inne osoby, ptaki, przejeżdżający obok rower itd. Jeśli jednak proces filtracji /będący częścią mechanizmu integracji sensorycznej/ działa dobrze to głos mamy jest tym na który zareaguje, a inne zignoruje (one pozostaną w tle), jeśli nie – będzie problem z reakcją.
integracja sensoryczna to umiejętność przesyłania przez sieć neuronów informacji w naszym mózgu tak by docierały do odpowiednich jego części gdzie nabiorą znaczenia. Bodźce są rejestrowane przez odpowiednie czujniki /ośrodki recepcyjne/ każdego ze zmysłów ale to mózg narożnych poziomach nadaje im znaczenie. Postrzegamy rzeczy takie jakie są. Bodźce przesyłane są drogami neuronalnymi – neuronami połączonymi ze sobą synapsami. Informacje w nich zakodowane są w postaci impulsu bioelektrycznego. Jednak by dotarły szybko i sprawnie do odpowiednich miejsc w mózgu muszą mieć odpowiedni potencjał /siłę/ a drogi po których przebiegają muszą być jak autostrady o dużej przepustowości. W procesach integracji sensorycznej mózg rejestrując i opracowując docierające do nas bodźce kształtuje, rozwija – można powiedzieć zmienia niektóre szlaki neuronalne z dróg podrzędnych w autostrady. Ilość, zmienność, siła bodźców wpływa na ten proces wzmacniając go lub nie.
integracja sensoryczna to również możliwość nadania właściwego znaczenia odbieranym wrażeniom i dostosowania do tego siły reakcji – emocji. Zmysł dotyku /tak jak i inne zmysły/ odbiera np. wrażenia płynące z faktury materiału z którego zrobiona jest koszulka ale to mózg w procesie integracji nadaje siłę tym wrażeniom i określa jakość i siłę emocji w odpowiedzi na te wrażenia. Dziecko czy osoba dorosła akceptuje tak jak inni to ubranie albo nie chce go nosić bo go „drapie”, „gryzie” jest nieprzyjemne i wywołuje silne negatywne reakcje emocjonalne. Tak może zareagować nie tylko na ubranie ale również na strukturę pokarmu i mimo ,że inne dzieci jedzą coś z apetytem to moje dziecko nie chce i ma z tego powodu bardzo ograniczoną dietę. Takie nietypowe reakcje emocjonalne mogą dotyczyć dźwięku i mimo, że dla innych dzieci wiertarka, blender czy suszarka do włosów nie są zbyt głośne to dla mojego dziecka są nieprzyjemne , ucieka od nich, zasłania uszy. Każde dziecko lubi się trochę pokręcić na placu zabaw na karuzelce ale to u którego mózg nieprawidłowo ocenia siłę tego ruchu będzie się źle czuło już nawet po kilku obrotach a po kilkunastu może mieć nudności i silne zawroty głowy. Tak więc nasze zachowanie, reakcje emocjonalne są również w pewien sposób warunkowane od integracji sensorycznej, od umiejętności nadania właściwego znaczenia, właściwej siły odbieranych wrażeń zmysłowych.
integracja sensoryczna to nauka różnicowania docierających do nas bodźców. Podczas wielu doświadczeń sensorycznych uczymy się właściwie dostrzegać podobieństwa i różnice między bodźcami sensorycznymi. Dzięki procesom sensorycznym nie tylko potrafimy rejestrować bodźce , dostosować ich siłę reakcji do bodźca ale również potrafimy wskazać, gdzie jest bodziec lub jaki jest to bodziec. Jakie są jego właściwości, czym się różni z innymi bodźcami z tego samego zmysłu. Dzięki tej umiejętności dziecko potrafi znaleźć różnice między podobnymi dźwiękami np. ą i om. Potrafi wyróżnić głoski jakie składają się na konkretny wyraz. To oczywiście nie tylko dotyczy słuchu ale również dotyku czy wzroku.
właściwie rozpoznane i opracowane bodźce sensoryczne w procesie integracji sensorycznej stanowią podłoże fundament wielu mechanizmów związanych z ruchem , postawą /równowagą/ , napięciem mięśni czy integracją odruchową. Mózg wykorzystuje właściwie opracowane w relacji do siebie i w kontekście do sytuacji bodźce sensoryczne do rozwoju i dystrybucji właściwego napięcia mięśni posturalnych w reakcji na siłę grawitacji. Dzięki właściwej integracji dziecko rozwija coraz sprawniejsza równowagę by chodzić skakać, biegać , jeździć rowerem być sprawnym w każdym z zadań ruchowych. Kształtowanie integracji wrażeń płynących z różnych zmysłów /głównie wzroku, propriocepcji, dotyku/ rozwija coraz większą zdolność do kierowania ruchem pod lub poza kontrolą wzrokową. Dziecko coraz sprawniej ubiera i rozbiera się, rysuje a potem pisze, gra w piłkę i jeździ rowerem. Nawet tak złożone umiejętności jak czytanie zależą w dużej mierze od właściwej integracji , która rozwinie odpowiednie zdolności okoruchowe czy utrzymanie właściwej postawy przy czytaniu zapieniającej np. stabilizację głowy.
Więcej o Integracji Sensorycznej można znaleźć w książce pt. Integracja Sensoryczna – Wprowadzenie do teorii, diagnozy i terapii wydawnictwa empis
W 1974 roku Ayres pisze, że uczenie się jest funkcją mózgu, a zaburzenia uczenia się są odbiciem pewnych nieprawidłowości neuronalnych w ośrodkowym układzie nerwowym. To założenie leżało u podstaw konstrukcji całej teorii integracji sensorycznej stworzonej przez dr Ayres. Jak sama pisała o swojej teorii – „teoria ta zakłada że zaburzenia integracji sensorycznej pociągają za sobą pewne aspekty trudności w uczeniu się, a poprawa integracji sensorycznej sprawia, że uczenie się szkolne jest łatwiejsze dla dzieci z zaburzeniami mechanizmów integracji sensorycznej. Integracja sensoryczna albo zdolność mózgu do organizacji informacji sensorycznych może być poprawiana poprzez kontrolowaną dawkę bodźców aktywujących pracę mózgu” /Ayres 1974/.
Tak więc terapia integracji sensorycznej jest poprawą organizacji lub przeorganizowaniem pracy mózgu poprzez ćwiczenia w których dziecko doświadcza zróżnicowanych bodźców sensorycznych podczas ruchu. Terapia integracji sensorycznej różni się od wielu innych technik bo nie uczy dziecka specyficznych umiejętności takich jak liczenie, zapamiętywanie sekwencji dźwięków, różnicowanie jednego dźwięku od drugiego, rysowanie linii między określonymi punktami, jazdy na rowerze, łapanie piłki, zapinanie guzików itd. Terapia integracji sensorycznej raczej ma za zadanie wzmocnienie zdolności do uczenia się mózgu w jaki sposób szybko i wydajnie opanować te specyficzne umiejętności. Terapia ta jest suplementem, uzupełnieniem terapii uczących podstawowych technik szkolnych takich jak czytanie czy pisanie, a nie ich zastąpieniem, jest uzupełnieniem rehabilitacji a nie jej zastąpieniem itp. Redukuje poziom zaburzeń w pracy mózgu i pozwala na precyzyjne i szybkie uczenia się i rozwój dostosowanego do wymagań otoczenia zachowania. Terapia integracji sensorycznej nie eliminuje wszystkich problemów leżących u podstaw nieprawidłowej organizacji neuronalnej skutkującej trudnościami w uczeniu się czy w niedostosowanym zachowaniu. Terapia ta eliminuje lub łagodzi zaburzenia w pracy mózgu związane z opracowaniem bodźców sensorycznych leżących bezpośrednio u podstaw uczenia się i zachowania.
Każda wyższa funkcja poznawcza obejmująca korę mózgową jest zależna od mniej skomplikowanych funkcji obejmujących niższe struktury neuronalne. Tak na przykład wysoce złożona poznawcza funkcja jaką jest czytanie, jest zależna od bardziej podstawowych mechanizmów będących w części jej fundamentem – mianowicie integracji sensorycznej. Terapia integracji sensorycznej ma więc za zadanie ograniczyć lub całkowicie usunąć zaburzenia w opracowaniu bodźców sensorycznych na różnych poziomach układu nerwowego. Czyni to poprzez wykorzystywanie mechanizmów plastyczności układu nerwowego. Plastyczność umożliwia zmiany i modyfikacje w organizacji pracy mózgu. Można tego dokonać na różne sposoby, a jednym z najbardziej wydajnych jest bodźcowanie mózgu różnymi wrażeniami sensorycznymi w relacji do siebie.
Dzieje się to podczas terapii sensomotorycznych. Zmiany zachodzą intensywnie jeśli mózg wystawiany jest systematycznie na działanie bodźców. Terapia integracji sensorycznej wymaga stałych intensywnych oddziaływań. Dziecko musi każdego dnia uczestniczyć w doświadczeniach sensorycznych według określonego programu. Takie codzienne oddziaływania mogą zapewnić połączone ze sobą, wzajemnie uzupełniające się ćwiczenia: domowe prowadzone przez rodziców po odpowiednim instruktażu oraz na sali terapeutycznej z wykwalifikowanym terapeutą.
Doświadczenie wskazuje, że przeciętnie terapia na sali terapeutycznej powinna odbywać się 2-3 razy w tygodniu , a każda sesja powinna trwać od 50-60minut jednorazowo. Oczywiście w szczegółach powinna być dostosowana do potrzeb konkretnego dziecka.
Ayres podkreślała że organizacja mózgu jest najwydajniejsza gdy w terapii dziecko doznaje wielu wrażeń sensorycznych w relacji do ruchu. Dlatego terapia integracji sensorycznej jest terapią ruchem i wymaga odpowiednio przystosowanej sali i sprzętu.