Maj 19, 2015      22:01

Jesteś tutaj

Przestymulowanie cz II


przestymulowanie integracja sensoryczna
0

5583

0

W literaturze niezwykle często podkreśla się konieczność stymulacji, wspomagania, wspierania itd. rozwoju dziecka niepełnosprawnego, w małym stopniu pochylając się nad zjawiskiem wydolności układu nerwowego.

Układ nerwowy dziecka, którego rozwój jest związany z różnymi nieprawidłowościami pracuje nico odmiennie. Wielu dzieciom towarzyszą wady serca, wady przewodu pokarmowego, wady układu mięśniowo-kostnego. Spora grupa dzieci z zaburzeniami w rozwoju choruje na epilepsję, co wiąże się z przyjmowaniem leków które wpływają na pracę systemu nerwowego. W takich przypadkach należy bardzo ostrożnie „dawkować” stymulację. Nadmiar zadań stawianych przed dzieckiem, szczególnie zadań niezgodnych z jego aktualną strefą rozwojową (zadania zbyt trudne) nie przyczynia się do pomyślnego rozwoju (L. Wygotski, 2002). Wręcz przeciwnie – zadania zbyt trudne, które dziecko ma wykonać samodzielnie nie posiadając do tego kompetencji sensoryczno-motorycznych mogą utrudniać rozwój, rodzić nadmierną frustrację, powodować wzrost napięcia psychicznego i stres. Badania donoszą, że stres negatywnie wpływa na procesy psychofizjologiczne tzn. następuje podniesienie poziomu napięcia sercowo-naczyniowego i mięśniowego, ale zahamowaniu ulega trawienie, wzrost i reakcje odpornościowe (H. Seyle, 1960 za: L. Cozolino,2002, s. 177). Zbyt duża ilość zajęć i związane z nią obciążanie układu nerwowego, mogą prowadzić do zwyczajnego zmęczenia, osłabienia sił, niechęci do podejmowania działań. Pojawia się dezorganizacja zachowania, kłopoty ze snem, często wręcz pobudzenie, z którym i dziecko  i jego najbliżsi nie mogą sobie poradzić. Wiele reakcji może uruchamiać się po czasie. Zdarza się, że „powikłaniem” zbyt dużej stymulacji są reakcje agresywne, które dziecko kieruje w stosunku do siebie i w stosunku do rodziców oraz rodzeństwa lub inne tzw. trudne zachowania.

Dziecko, które otrzymuje które otrzymuje odpowiednią dla siebie liczbę bodźców i, którego układ nerwowy ma szansę na „przerobienie”  tej właściwej ilości bodźców, które otrzymał, np. w czasie zajęć terapeutycznych, z pewnością będzie rozwijało się lepiej. Warto odnieść to zdanie do siebie. Kiedy jesteśmy nieprzemęczeni pracą, łatwiej i chętniej podejmujemy się nowych doświadczeń, prawda? Dokładnie tak samo dzieje się w przypadku dziecka, które chętniej podejmuje się nowych zadań.

Oczywiście, że atypowy rozwój niesie ze sobą konieczność systematycznej i wczesnej pracy terapeutycznej. Potwierdzają to wyniki badań nad plastycznością układu nerwowego oraz obserwacja dzieci. Warto jednak wśród wielu oferowanych form usprawniania naszych dzieci wybrać te, które są dziecku najbardziej niezbędne, są zgodne z jego potrzebami sensoryczno-motorycznymi i nie zaburzają życia rodzinnego. W wielu przypadkach na potrzeby dziecka można odpowiedzieć w naturalnych warunkach,   np. włączając dziecko w szereg domowych zadań czy korzystać regularnie z placów zabaw. Wówczas poza ćwiczeniem motoryki, koordynacji, funkcji intelektualnych i innych sprawności, dziecko uczy się być wśród innych ludzi, uczy się współpracy i komunikacji.

W odniesieniu do dzieci, zaleca się dziś budowanie właściwej integracji zmysłowo-ruchowej w czasie tzw. daily routine. Oznacza to, że prawidłowo zorganizowana  i ukierunkowana zabawa oraz systematyczne i odpowiednio wykonywane czynności codzienne są najwłaściwszą i najprostszą formą terapii (za: M. Borkowska, 2010, s. 21). Oczywiście, w przypadku dzieci z zaburzeniami w rozwoju rozwijanie procesów sensoryczno-motorycznych często nie może ograniczać się tylko do aktywność codziennych (ang. daily routine) z uwagi na głębokość deficytów i ich współwystępowanie z innymi problemami rozwojowymi.

Warto także ponad wszystko pamiętać, że podstawową działalnością dziecka jest zabawa realizowana przez szereg aktywności sensoryczno-motorycznych. Zatem takich działań dziecko w wieku niemowlęcym, poniemowlęcym, przedszkolnym i szkolnym potrzebuje najbardziej. I na takie działania trzeba się nastawić zwłaszcza w pierwszych latach życia dziecka. Bazą rozwojową człowieka jest właściwe odbieranie i integrowanie bodźców sensoryczno-motorycznych.

Zobacz część pierwszą artykułu


Jeśli cenisz nasze artykuły i naszą działalność, prosimy wspomóż nas przelewem bezpośrednim:

Lub przekazując nam:

Popularne Artykuły


Ostatnie Tweety