Dziecko podreaktywne
Jednym z podtypów zaburzeń modulacji sensorycznej jest podreaktywność sensoryczna. L.J.Miller krótko definiuje ten typ zaburzeń, pisząc że charakteryzuje je zachowanie nacechowane ignorowaniem lub brakiem reakcji na docierające ze środowiska lub ciała bodźce sensoryczne. Podreaktywność sensoryczna klasycznie najczęściej była wiązana z systemem dotykowym i prorpioceptywnym.
Dziecko podreaktywne sensorycznie jest postrzegane jako mniej inteligentne. Dzieci czasem mówią o nim frajer. Ma wąskie najczęściej intelektualne, poznawcze zainteresowania w których są naprawdę dobre. Unika zwykle zabaw ruchowych. Ma kłopoty z rozwojem komunikacji społecznej ze względu na swoją bierność w inicjowaniu i udziale w zabawach. Często nie reaguje na polecenia w grupie. Najczęściej ma niską samoocenę. Nie zauważa zmian w otoczeniu lub reaguje na nie z opóźnieniem. Trudno mu utrzymać koncentrację uwagi z wyjątkiem dużego skupienia na rzeczach, które go wybiórczo bardzo interesują. Jest najczęściej pasywne i wycofane, Słabo czuje ból. Unika wielu grupowych ruchowych zabaw. Czasem bywa postrzegane jako mniej kreatywne ruchowo. Właściwe rozpoznanie tego zaburzenia i terapia integracji sensorycznej może być pomocna w tym zaburzeniu...
Dzieci podreaktywne na bodźce sensoryczne są często ciche i pasywne w zachowaniu, zwykle lekceważą pojawiające się bodźce sensoryczne w ich otoczeniu, nie reagują na nie. W miejscach o przeciętnym natężeniu stymulacji sensorycznej, prawidłowo funkcjonujące dzieci zwykle zauważają te bodźce i na nie reagują, dzieci podreaktywne najczęściej nie. Na przykład, gdy wychowawca w przedszkolu mówi "Janku zostaw zabawki i chodź do stołu" to podreaktywne dziecko jakim będzie Janek najczęściej nie zareaguje na tą prośbę. Dopiero kiedy Pani podejdzie do Janka i twarzą w twarz powtórzy polecenie, wówczas zareaguje. Innym przejawem może być nadmierne skupienie na sobie do tego stopnia, że inni go nie interesują.
Na przykład, Michał który przyszedł na badania do mnie z rodzicami, po wejściu do gabinetu odnalazł kilka samochodów, pojazdów uprzywilejowanych typu karetka, policja, straż i od razu zaczął się nimi bawić. Nie interesuje się niczym innym i nawet nie reaguje na próby zwrócenia jego uwagi na inne zajęcia. Rodzice informują, że chłopiec szczególnie interesuje się takimi pojazdami i może bardzo długo skupiać sie na takiej zabawie i wówczas nie reaguje na nic. Kiedy pytam o jakieś szczegóły dotyczące tych pojazdów wówczas odpowiada i opowiada do czego służą, jakie są itd. Widać, że ma dość dużą wiedzę w danej dziedzinie.
Takie zachowanie może występować u dziecka np. z zespołem aspergera, czy w autyzmie, które jest również podreaktywne sensorycznie. Może jednak pojawiać się także u tak zwanych przeciętnych dzieci, które mają tylko podreaktywność sensoryczną i skupiają sie na stronie poznawczej świata, na wiedzy intelektualnej, która staję się "pożywką" dla mózgu gdy brakuje bodźców sensorycznych, których nie zauważa w otoczeniu.
Podstawowym objawem podreaktywności sensorycznej opisywanym przez Ayres i innych jest słaba reaktywność podwrażliwości na dotyk zarówno w obrębie czucia powierzchniowego jak i czucia głębokiego. To oczywiście skutkuje słabą świadomością zakresu ruchu, świadomości ciała /schematu ciała/, świadomości położenia części ciała, czy precyzyjnego kierowania ruchem poza kontrola wzrokową. Dzieci te nie czuja ile siły należy włożyć w wykonanie danego zadania, słabo czują że obiekty które dotykają są zbyt ciepłe, zbyt gorące czy też zbyt zimne. Nie czują wystarczająco mocno bólu.
Dzieci podreaktywne sensorycznie mają osłabione potrzeby poszukiwania wrażeń sensorycznych koniecznych do właściwego rozwoju. Słabo rozwijają kreatywność i spontaniczność zabawy. Prezentują raczej schematyzm w swoich zabawach, potrzebują wsparcia z zewnątrz w kreowaniu form zabawy czy dostarczaniu sobie potrzebnych do rozwoju wrażeń sensrycznych. Np nie poszukują okazji do huśtania sie ale jeśli rodzic zaproponuje taka zabawę to z chęcią korzystają z wrażeń płynących z huśtania. W ciągu dnia wydają sie ospałe czy zmęczone. Mogą mieć kłopoty z koncentracją uwagi bo bodźce które pojawiają sie na lekcji czy w przedszkolu są zbyt słabe by przyciągnąć ich uwagę. Zwykle maja problemy z rozwojem komunikacji społecznej bo skupione na swoich wąskich zainteresowaniach maja mniej okazji do znalezienia kolegi, lub szczególnie w młodszym wieku /w przedszkolu lub szkole podstawowej/ unikają zabaw ruchowych, które dla innych dzieci są sposobnością do nawiązania kontaktów.
Można powiedzieć, że ich "akumulatory" są rozładowane często dość mocno i potrzebują znacznie silniejszego lub dłuższego ładowania by można było ich użyć do rozruchu wielu podzespołów tak skomplikowanej i złożonej maszyny jaką jest nasz mózg.
Dzieci podreaktywne często mają niską samoocenę. Często postrzegane są przez innych jako mało przebojowe, ciągle pozostające w tyle, słabsze. Często nie nadążają za innymi z wykonywaniem zadań w przedszkolu czy szkole /nie zauważają na czas, że Pani prosi o zakończenie zabawy i siadanie do stołu, lub że należy juz zacząć wypełniać test podczas sprawdzianu w szkole. Przez rówieśników mogą być określane takimi przymiotnikami jak frajer lub fajtłapa.
Nie uczestnicząc w wielu zabawach ruchowych, będąc zainteresowanym tylko bardzo wąskim wycinkiem rzeczywistości mają ograniczoną możliwość ćwiczenia nawiązywania kontaktów z rówieśnikami czy dorosłymi i tym samym nie rozwijają właściwych relacji społecznych w grupie rówieśniczej. Nie uczestnicząc w wielu grupowych zabawach mają ograniczone doświadczenia w organizacji wielu scenariuszy zabaw jakie kreują dzieci w ich grupie rówieśniczej. Mogą być postrzegane lub same tak zaczynają się czuć jako mniej zdolne, czy słabsze intelektualnie choć w rzeczywistości tak nie jest. Czują się lub są postrzegane jako mniej sprawne fizycznie niż ich rówieśnicy.
Jak pomóc?
Dzieci z podreaktywnością sensoryczną potrzebują takich aktywności, które naładują ich "akumulatory" właściwymi bodźcami sensorycznymi co pozwoli na wystartowanie i pracę na odpowiednim poziomie ich mózgu. Zabawy i ćwiczenia musza odnosić się do różnych systemów sensorycznych. Ruch może być aktywującym system nerwowy pod warunkiem, że będzie to ruch o zmiennej prędkości obfitujący w gwałtowne przyśpieszenia i spowolnienia, szybkie huśtanie czy szybkie obroty z gwałtownym hamowaniem. Słuchaniem głośnej muzyki, o zmiennym rytmie najlepiej podczas szybkiego huśtania czy kręcenia się. Bawiąc się w wąchanie, rozpoznawanie ostrych pobudzających zapachów takich jak czosnku, cebuli, cytryny, oregano, vinegre, czy kawy lub miety. Dodawać ostrzejsze przyprawy do pokarmów. Dawać sposobność do żucia i gryzienia pokarmów nieco twardszych. Mimo, że najczęściej te dzieci wybieraja raczej siedzący tryb życia to warto je motywować do wielu zabaw ruchowych nawet wykorzystując takie urządzenia jak Xbox kinekt, no i oczywiście dostępne sprzęty stosowane w terapii integracji sensorycznej takie jak deski rotacyjne, zjeżdżalnie, trampoliny, huśtawki i inne podwieszane przyrządy. Należy tak organizować zajęcia by angażować dziecko w tworzenie ćwiczeń, które powinny być postrzegane jako ciekawa zabawa. Używać zróżnicowanych masaży i zabaw obfitujących w różnorodne doświadczenia dotykowe szczególnie czucia powierzchniowego. Masowanie delikatnym futerkiem czy pędzelkiem, delikatne pocieranie "miotełką" z piórek, czy zabawy w tak zwanych sypkich materiałach jak np. kasza. Ćwiczenia z wykorzystaniem stymulacji wzrokowej z migającymi światełkami, "rzeki świetlnej", łańcuchów świetlnych i innych pomocy również takich w jakie wyposażone są sale doświadczania świata "snoozeln". Również zabawy pomocami o jaskrawych kolorach lub świetlnych podczas huśtania, jeżdżenia na deskorolce czy skakania na trampolinie.